Z popu do prozy

Z popu do prozy: twórczość literacka sławnych artystów i artystek ze świata muzyki
© Pixabay

Twórczość literacka sławnych artystów i artystek ze świata muzyki

Autor: Jan Göthlich

Zmiany ścieżki zawodowej w niemieckojęzycznym krajobrazie literackim nie należą do rzadkości. Na tutejszym rynku wydawniczym publikują nie tylko absolwenci instytutów literackich, czego dowodem są cieszące się powodzeniem tytuły beletrystyczne, których autorami są księgarze, dziennikarze i nauczyciele. Wykonawcy popowi, którzy próbują swoich sił w pisarstwie, spotykają się ze szczególnym zainteresowaniem, choć niekoniecznie z należnym uznaniem, gdyż ich dzieła szybko kategoryzowane są jako literatura lżejsza, nawet jeśli zdarzają się wśród nich także pozycje wybitne. Niektóre z nich chcielibyśmy zaprezentować poniżej.

O Sophie Hunger zrobiło się ostatnio dość głośno. Ta mieszkająca w Berlinie szwajcarska wokalistka i multiinstrumentalistka wydała wiosną 2025 roku powieść Walzer für Niemand (Walc dla Nikogo, wyd. Kiepenheuer & Witsch). Na pierwszy rzut oka historia początkującej artystki muzycznej i jej najlepszego przyjaciela, zwanego Niemand (Nikt), wydaje się klasyczną opowieścią o dojrzewaniu. Jednak na tle podobnych dzieł gatunkowych wyróżnia ją mroczny klimat powieści i jej formalne atuty. Zapadające w pamięci metafory, fragmentaryczny sposób narracji i szczególnie mocno zaakcentowana rola muzyki pozwalają rozpoznać za nimi songwriterkę Sophie Hunger. Pod względem stylistycznym jej debiut cechuje zadziwiająca dojrzałość i elegancja.
 

Hunger, Brandi, Prödel, Nagelschmidt © Kiepenheuer & Witsch, © park x Ullstein, © S. Fischer

Charlotte Brandi wybrała na swój debiut literacki inne brzmienie. Brandi zasłynęła jako współtwórczyni zespołu Me And My Drummer, a później także jako artystka solowa. Fischtage (Dni ryb, wyd. park x ullstein) to powieść napisana językiem młodzieżowym, zuchwałym, czasami nawet wulgarnym. Kreśli wydarzenia dziejące się w życiu szesnastoletniej Elli na przestrzeni zaledwie paru dni, a jednak jej historia jest niezwykła. Szybkie tempo akcji, skupienie na czasie i pojednawcze zakończenie sprawiają, że można uznać tę powieść za bardziej młodzieżową aniżeli mroczną szwajcarską panoramę kreśloną przez Sophie Hunger. Znajdziemy tu idiosynkratyczne elementy muzyki i literatury popowej w postaci młodych bohaterów w poszukiwaniu swojej tożsamości na pograniczu buntu i konformizmu, przyjaźni i rodziny, miłości, a także oczywiście sporej dawki muzyki. Szczególnie jedna piosenka odgrywa w powieści ważną rolę. Tytułowa rybka na baterie odtwarza „Don't Worry, Be Happy” Bobby'ego McFerrina za każdym razem, gdy bohaterka znajdzie się w niebezpieczeństwie. Kiedy rybka nie bije na alarm, Ella może wdać się z nią w swobodne pogawędki, planując poszukiwania swojego zaginionego brata. Ten magiczny element dodaje książce niezwykłego uroku.

Kurta Prödela można uznać co najmniej za muzyka na niepełny etat – jako perkusistę zespołu punkowego The Screenshots. Niektórzy prawdopodobnie kojarzą go raczej jako internetowego komika. Podobnie jak Fischtage, jego debiut prozatorski Klapper (Grzechotka) z 2024 roku również ukazał się nakładem wydawnictwa park x ullstein. Powieść otrzymała w 2025 roku nagrodę za debiut na festiwalu literackim lit.COLOGNE. Podobnie jak autorki poprzednio wspomnianych powieści, Prödel także podejmuje temat odkrywania siebie wśród młodych ludzi. Szesnastoletni bohater, nazywany przez wszystkich Klapperem z powodu trzeszczących stawów, jest szkolnym outsiderem. A jednak dość szybko zaprzyjaźnia się z nową dziewczyną w klasie, zafiksowaną na hip-hopie Bär. Między nastolatkami rodzi się głębsze uczucie, dochodzi do feralnej imprezy, a na niej do tragicznego incydentu. Prödel, który zdradza, że sam rzadko czyta książki, imponuje złożonością budowania postaci i przekonującą kolorystyką drugiej dekady obecnego stulecia, nawet jeśli pod względem stylistycznym jest tu jeszcze sporo miejsca do poprawy (dużo, za dużo przymiotników). Na uznanie zasługuje jednak odnalezienie poetyckości w tekstach gangstarapera Kollegah.
 

Sven Regener, Heinz Strunk © Goldmann, © Kiepenheuer & Witsch, © Rowohlt,

Thorsten Nagelschmidt pochodzi z podobnego muzycznego zakątka co Prödel. W przeciwieństwie do osób debiutujących, ten wokalista indie/punk rockowego zespołu Muff Potter jest obecnie uznanym autorem. Jego powieść Arbeit (Praca) z 2020 roku Süddeutsche Zeitung określiła jako „pierwszą wielką berlińską powieść XXI wieku”. W Soledad, również wydanej przez S. Fischera w 2024 r., główna bohaterka trafia z bagażem różnego rodzaju osobistych problemów na kolumbijskie wybrzeże Karaibów. Gdy wybucha pandemia koronawirusa, jest zmuszona pozostać tam na dłużej. Nagelschmidt opowiada tę historię ze swadą i nie przeciąża wątku koronawirusa kwestiami socjologiczno-politycznymi, pozostając blisko swojej doświadczonej problemami protagonistki. Takie podejście z pewnością przysłużyłoby się wielu powieściom z ostatnich lat poruszającym temat pandemii.

Jeszcze większą sławą niż wszystkie wymienione powyżej osoby cieszą się Sven Regener, do dziś wokalista zespołu Element of Crime, oraz Heinz Strunk, który jakiś czas temu zakończył swoją karierę muzyczną. Autorów łączy, prócz umiejętności niezwykle wnikliwej obserwacji charakterów i środowisk, wyjątkowe poczucie humoru, jakim okraszone są ich liczne książki. Jednak gdy Strunk rozbiera na czynniki pierwsze wszystkie stereotypy w sposób złośliwie cyniczny, absurdalne i zarazem zabawne dialogi Regenera zawsze podszyte są zwykłą ciepłą życzliwością. Jego berliński wszechświat Pana Lehmanna (Herr Lehman wyd. Galiani) ma wielu fanów, a każda nowa powieść gwarantuje mu miejsce na liście bestsellerów (ostatnio dotyczyło to w 2021 roku powieści Glitterschnitter). W 2024 roku Heinz Strunk wydał Zauberberg 2 (wyd. Rowohlt) w symbolicznym hołdzie dla oryginału Thomasa Manna. W dużej mierze pozostał tu wierny swojemu brawurowemu stylowi.
 

Distelmeyer, von Lowtzow, Spilker © Rowohlt, © Kiepenheuer & Witsch, © Atlantik

Hamburg, rodzinne miasto Heinza Strunka, wydaje się być doskonałą wylęgarnią piszących artystów muzycznych. Rocko Schamoni, z którym tworzył grupę kabaretową Studio Braun, a później Fraktus, również ma na swoim koncie kilka książek. Ostatnio przeniósł swoich czytelników na hamburską scenę punkową lat osiemdziesiątych w autofikcyjnej powieści Pudels Kern (Sedno sprawy, wyd. hanserblau, 2024). Kilka lat później w Hamburgu narodził się tak zwany rock dyskursywny. Zespoły takie jak Blumfeld, Die Sterne i Tocotronic przyciągały uwagę nie tylko swoimi inteligentnymi tekstami w języku niemieckim. Nic dziwnego, że niektórzy autorzy piosenek z tego środowiska próbowali później swoich sił w dłuższych formach, jak choćby wokaliści wspomnianych zespołów, czyli Jochen Distelmeyer w swojej powieści Otis (wyd. Rowohlt, 2025), Frank Spilker w Es interessiert mich nicht, aber das kann ich nicht beweisen, (To mnie nie interesuje, ale nie mogę tego udowodnić, wyd. Hoffmann und Campe, 2013) i Dirk von Lowtzow w swoich dwóch powieściach, wydanych przez Kiepenheuer & Witsch – Aus dem Dachsbau (Z budowy dachu, 2019) oraz Ich tauche auf (Wynurzam się, 2023).

Andrej Murašov, alias Partizan, udowadnia, że niemiecki hip hop także jest w stanie wydać na świat pisarzy. Der Himmel ist so laut (Niebo jest takie głośne, wyd. Katapulta), jego druga powieść okazała się w 2025 roku. Pod pseudonimem artystycznym AK602 autor stworzył również ścieżkę dźwiękową do swojej książki. W 2022 roku nakładem Kiepenheuer & Witsch ukazała się ciesząca się sporym uznaniem książka Nullerjahre (Lata zerowe) Hendrika Bolza, znanego również jako raper Testo a także członek duetu Zugezogen Maskulin. Bolz snuje autofikcyjną opowieść o „młodości w kwitnących krajobrazach”, jak zapowiada podtytuł tej książki. Autor w barwny sposób przedstawia Niemcy Wschodnie tuż po zjednoczeniu i w pierwszej dekadzie obecnego tysiąclecia, podczas szczególnego wzrostu przemocy. Chłopcy i młodzi mężczyźni musieli wcześnie nauczyć się okazywać twardość charakteru zgodnie z zasadą walcz albo giń. Manja Präkels, wokalistka zespołu Der Singende Tresen, przygotowała do wydania kieszonkowego tej pozycji w 2023 roku niezwykle ciekawy epilog, a ona sama wsławiła się w 2017 roku powieścią dla młodzieży Als ich mit Hitler Schnapskirschen aß (Kiedy wyjadałam z Hitlerem wiśnie ze sznapsa) oraz zbiorem esejów Welt im Widerhall oder war das eine Plastiktüte? (Echo świata albo plastikowa reklamówka)z 2022 roku. Obie pozycje ukazały się nakładem Verbrecher Verlag.
 

Murasov, Bolz, Präkels, Campino © Katapult, © Kiepenheuer & Witsch, © Verbrecher, © Piper

Na zakończenie pozwolę sobie rzucić okiem na obszary leżące poza prozą. Dlaczego widzimy tak niewielu artystów muzycznych tworzących jako poeci? Wyjątki takie jak Tobias Bamborschke wydają się stanowić jedynie dowód potwierdzający tę regułę. Prawdopodobnie dlatego, że teksty piosenek można już uznać za poezję, co ostatecznie potwierdziło przyznanie literackiej Nagrody Nobla Bobowi Dylanowi. Poza tym, mało prawdopodobne, by poezja w formie drukowanej mogła stać się drugim źródłem dochodu. O tym, że liryczne kompetencje niemieckojęzycznych songwriterów są jednak doceniane, świadczy choćby gościnna profesura Campino na Uniwersytecie Heinricha Heinego w Düsseldorfie. W 2024 roku lider Toten Hosen wygłosił dwa wykłady na temat liryki użytkowej, od Kästnera do Kraftwerka, (Gebrauchslyrik von Kästner bis Kraftwerk) oraz o kakofonii naszych czasów (Kakophonie unserer Zeit), które następnie ukazały się w formie drukowanej nakładem wydawnictwa Piper. Cóż, uniwersytet mógł zaprosić bardziej utalentowanych tekściarzy. Raz nawet już to zrobił – 30 lat temu wykładu gościnnego udzielił tam Wolf Biermann.

Jan Göthlich studiował ekonomię kultury i latynoamerykanistykę w Pasawie, Santiago de Chile i Bonn. Przez jakiś czas był związany z branżą wydawniczą, od 2021 roku jest zatrudniony w centrali Goethe-Institut w Monachium w dziale promocji literatury i przekładów.

Przekład: Katarzyna Łakomik

Copyright: © 2025 Litrix.de